Do zaskakującej sytuacji doszło podczas finałów brazylijskiego World Cyber Games 2009. Jeden z uczestników turnieju – Pedro “aSpx” Slatovisk z drużyny ECO.Cobra – postanowił wspomóc się dopalaczami w postaci wallhack’a. Jest to o tyle dziwne bowiem rozgrywki odbywały się na lanie w o2 LAN House w São Paulo.
Drużyna czitera zajęła wprawdzie 4-5 miejsce, ale sama jego gra wzbudziła wielki banan na twarzy wśród zgromadzonych na miejscu osób. Wszystkie nagrody oszukującej drużynie zostały najzwyczajniej w świecie – odebrane.
Zobacz – Oszust na finałach WCG 2009 Brazylia
hahaha
aimbota lepiej na lana -_- wh to szczyt ;d
cu lan
juz myslalem ze secio Brazylie podbija ^^
az mi sie przypomnial stary filmik :D
http://www.youtube.com/watch?v=eGHGtJiDlxw
szacun :D
haha ciekawe jakim sposobem nikt sie nie zczaił. pewno jego tp wiedzieli że gra odpalony :D
z tego co piszą to zawodnicy tej drużyny mówili, że nikt nie może za nimi stac bo ich to rozprasza (:D), a jak kto kolwiek podchodzi to go wypieprzali :D
nie umiem po portugalsku to nie wydam opinii jednak :D
http://www.hltv.org/?pageid=35&newsid=3003
nie clear
aSpx – on to może być kotem oO
brawa za odwage :D btw. są jakieś materiały wideo z tej imrezy? :D
UNIEWINNIONY
Z tego co wiem to oberwal bana na 6 lat:P
LOL, to jak ten koles z WC3, który jechał na LC z maphackiem :D skad biora sie tacy ludzie? przecież lepiej już grać jak amator albo joolz …
Musisz się zalogować, żeby móc dodawać komentarze.