W zakończonych wczoraj rozgrywkach finałowych turnieju Ligi Cybersport na platformie Call of Duty 4 najlepsza okazała się formacja D-Link PGS. Triumf ekipy monthy’ego jest dosyć zaskakujący, aczkolwiek w stu procentach zasłużony i sprawiedliwy.
W przeciągu trwania całych zmagań D-Link PGS przegrało zaledwie jeden mecz – z CEFO w grupie – a podczas trzeciego dnia finałów Ligi Cybersport nie mieli sobie równych, ogrywając najpierw UniversalSoldiers (2:1 w mapach), a później CEFO (1:0 w mapach, system z B03 zmieniono na Bo1 ze względu na wcześniejsze opóźnienia).
W wielkim finale D-Link PGS po raz kolejny stanęło przed US, które potrzebowało wygrać aż dwie mapy, aby móc cieszyć się z końcowego triumfu. Podopiecznym darky’ego i JoeBlacka udało się wygrać tylko jedną mapę po dogrywce a na drugiej, mp_district, nie mieli szans, ulegając swojemu rywalowi 13:08.
Na podium znalazła się jeszcze formacja CEFO, zaś jeden z głównych faworytów przed turniejem – Betsson Voodoo Gaming – znalazło się po za pudłem.
Klasyfikacja końcowa:
1. D-Link PGS – 2 500 PLN
2. UniversalSoldiers - 1 250 PLN
3. CEFO - 750 PLN
Najważniejszy mecz turnieju Call of Duty 4 rozgrywany był w czasie, kiedy ludzie w zielonych koszulkach CyberAreny 36i6 składali sprzęt i rozmontowywali scenę – ot taka ciekawostka.
Musisz się zalogować, żeby móc dodawać komentarze.