Archiwum tagów | "zdycha"

Tagi: , , , , , , ,

eSports zdycha, na co się przerzucić?

Dodano 30 lipiec 2009 przez FOMFNY

Nie, to nie będzie kolejna dawka tekstu o tym, że eSport umiera. [Choć tak jest?] O tym, że bez sponsorów padnie jak kawka. [Bo tak jest?] O tym, że internetowe finały na lanie, bez kibiców, bez tego i owego są fajne. [Bo tak nie jest?] Mój cudowny i wyczerpujący felieton będzie traktował o tym, co możemy zrobić aby nie nastała apokalipsa według nieszczęsnego Radka.

Siedzę w tym od kilku lat. Pamiętam afery, dzikie transfery, turnieje o pietruszkę i ownage Neo na Duńczykach w pucharze narodów. Z bólem serca powiem Wam jednak, że tak nudnego okresu jak trwa teraz - dawno już nie było. I nie chodzi mi to wcale o rozgrywki, choć tak jest, bo toć dopiero co minęły hiszpańskie GameGune i koreańskie eStars Seoul, powiedziałby uczestnik życia scenowego w Polsce. O tym, że jest kurewsko nudno można się przekonać w bardzo prosty sposób. Wystarczy odpalić polskie, czy tam zagraniczne, strony poświęcone sportom elektronicznym. Klepiemy jedną wielką biedę. Odkąd w SK Gaming nie ma Carmaca, odkąd padły śmieszne blogi zAAz na myMYM.com, od kiedy GotFrag.com leci w bambuko a w eSports.pl jest shoutbox za SMS’y (okej, w tym przypadku trochę wcześniej) - N-I-E M-A C-O C-Z-Y-T-A-Ć.

Pewnie myślicie, dobra - ale who cares? Co za różnica? Duża. Nie ma co czytać, bo po prostu nie ma w co grać. Counter-Strike zdycha, choć przeżyje na turniejach. W naszym kraju redaktor szmatławca, którego właśnie czytasz, dziecko CS’a, nie potrafi wymienić pięciu klanów. Serio. NoClan, Fx, Delta, PGS i… jajco. Mówiąc szczerze to nie wiem nawet kto gra w lidze profesjonalistów Cybersport. O tym, że rzeczywiście brakuje świeżej krwi, nie muszę Was chyba przekonywać. Bo ludziska… ile można oglądać te “same ryje” w akcji, czytać z nimi  wywiady i oglądać demka? Counter-Strike jest grą bardzo specyficzną, w którą jeżeli teraz zaczniesz grać - prawdopodobnie (na 95%) i tak nic nie osiągniesz.

Rozmawiałem kilka dni temu ze scyth‘em, okrzykniętym niegdyś legendarnym zwrotem “czwarty karabin w Polsce”. Swojego czasu był jednym z najlepszych polskich graczy. Jako pierwszy powstrzymał (czytaj pokonał) złotą piątką polskiego e-sportu, najpierw w internecie, później na lanie. W CS’a nie gra od, bo ja wiem, dwóch lat. Na moją opowieść o obecnej sytuacji na scenie (zarówno światowej, jak i polskiej) odpowiedział dość krótko: “kto bił, ten bije. Nie znam GuX’a i kto to bs7?”. To potwierdza jedno. Epoka Lodowcowa 3. Sam muszę stwierdzić, że przez 3 ostatnie lata jedyne nicki, które pojawiły się na scenie to szpero i bs7. A już sam fakt, iż ostatnio ktoś ostro na eSpmanii szukał konfiga motywa (słowa kluczowe wg Google Analytics) wywołują u mnie taki :—————–) uśmiech. Zresztą, dziś w WCG gra zibi.

Reasumując: brak nowych twarzy, mniej “aktywnie esportowych” graczy na scenie. Powód: gra stosunkowo trudna i co najważniejsze, i do czego zmierzam - STARA. Co zrobić, żeby więcej zielonych graczy zainteresowało się e-sportem? Żeby było nas więcej, niż biedne 50,000 graczy objętych statusem “esportowiec”? Grać w coś nowego.

Przed nami premiery kilku nowych gier, które mogą stać się nowymi platformami dla rozgrywek e-sportowych. Gry w zasadzie nowe, choć tytuły to stare odgrzewane kotlety. Mimo tego, szanse na fajną rywalizację już na samym początku w większości przypadków są bardzo duże. W co możemy grać i co możemy sprawić platformą e-sportową?

1. First-Person Shooter, gra zespołowa 5on5 - PC

Na Modern Warfare 2 będzie jeszcze większy boom, niż na Call of Duty 4. Od graczy będzie zależeć, czy stanie się platformą turniejową i jak duże będzie zainteresowanie. Premiera: 10 listopad 2009.

2. Racing, gra indywidualna 1on1 - PC

Nie TrackMania, nie “coś innego”. Need for Speed Shift, a jak mniemam, później - World Online, powróci do łask graczy. Gra będzie zupełnie nowa, będzie świetna, będzie znowu grywalna i warta grania na turniejach e-sportowych.

3. Piłka nożna, gra indywidualna 1on1 - PS3

FIFA10, bezapelacyjnie. Mówię to, jako - od dziecka - fan PES’a. FIFA to FIFA, EA Sports to EA Sports. Tylko pamiętajcie - konsola PlayStation3. To, że w polskim ESL Pro Series pojawił się PES nazwałbym: a macie za swoje, na złość. Nie wierzę, że polski oddział EA nie był chętny do organizacji profesjonalnej ligi piłki w strukturach ESL. Kasa?

4. RTS, gra indywidualna 1on1 - PC

No, StarCraft 2. Bez dwóch zdań. W moim mniemaniu gra będzie inna, co odczują najlepsi progamersi z “jedynki”. Rzecz jasna będzie sprzyjać starym wyjadaczom ale będzie równie dostępna dla nowej fali utalentowych graczy.

Zachcianki:

QuakeLive - 1on1
Battlefield 1943 - drużynowa

Ciekawi mnie jedno. Kto uderzy w nowe trendy jako pierwszy? Czy będzie to niemiecki oddział ESL, który naciskany przez lokalne władze, może wreszcie “odkurzy” swoje platformy? Może ktoś inny? A kto u nas? Czy będzie to CyberSport, który coraz odważniej “atakuje” niedzielnych graczy, traktując ich z biegiem czasu jako główny priorytet swojej egzystencji? A może PGA?

Koniec.

Comments (63)






Wspieramy rozgrywki WCG 2009 Polska!

Ankieta

Co najbardziej utkwiło Ci w pamięci z GameGune 2009?

View Results

Loading ... Loading ...

Menu użytkownika