Dziewięć i trochę… tyle dni pozostało do rozpoczęcie pierwszych publicznych kwalifikacji w rozgrywkach niemieckiego KODE5 Global Gaming Revolution.  Na liście uczestników wśród hordy polskich zespołów warto wymienić cztery: BenQ DELTAeSPORTS.COM, Betsson Voodoo Gaming, D-Link PGS i Frag eXecutors. Z zawodnikami tych drużyn krótko rozmawiałem o ich podejściu do zbliżających się kwalifikacji.

Adam “destru” Gil (D-Link PGS):

Eliminacje do KODE5.de traktujemy jako poważną szansę na zaistnienie na europejskiej scenie CS’a. Jest to okazja do pokazania się z dobrej strony w walce z zagranicznymi teamami oraz utrwalenia pewnych zagrań czy taktyk. Niemiecki przystanek KODE5 jest jest jednym z priorytetów na pierwszy kwartał roku dlatego zrobimy wszystko co w naszej mocy żeby się na niego dostać i pokazać na co nas stać.

Łukasz “drive” Snopkiewicz (Betsson Voodoo Gaming):

Nie spodziewamy się niczego nadzwyczajnego. Te rozgrywki będą pewnie prowadzone na serwerach zagranicznych a jak powszechnie wiadomo łącza w Polsce są nieobliczalne, także bardziej traktujemy to jako trening z czołowymi drużynami z Europy. Naturalnie będziemy starali się grać do końca i jeżeli pozwolą na to warunki pokażemy na co nas stać.

Mateusz “ham” Rosłon (BenQ DELTAeSPORTS.COM):

Niemieckie eliminacje do turnieju KODE5 traktujemy jako sprawdzian naszych możliwości, po zmianach jakie miały miejsce niedawno w naszym zespole. Chcemy zobaczyć na co nas stać w oficjalnych meczach z zagranicznymi klanami, nie zdążyliśmy jeszcze do końca się zgrać i porobić taktyk na mapy ale przy odrobinie szczęścia i wielkiej pracy myślę, że mamy szanse pokazać się z dobrej strony.

Nie zamieściłem wypowiedzi zespołu Frag eXecutors albowiem możecie ją przeczytać na ich stronie internetowej - dokładnie tutaj. Więcej informacji o przystanku w Niemczech znajdziecie tutaj, zaś o Danii - tu.

Popularne: 25%